Piękna tradycja przeplatana nowoczesnością – to znak tegorocznych Czarnoleskich Spotkań Sobótkowych, które odbyły się w sobotę, 17 czerwca. Był barwny korowód i zachwycający obrzęd ludowy, a następnie biesiada z kapelą Jędrzej, zabawa taneczna z zespołem Coma, występ kabaretu Koń Polski oraz gwiazda wieczoru- zespół Boys. Liczne atrakcje zwieńczył pokaz sztucznych ogni, a po nim dyskoteka pod gwiazdami.

Tradycja nocy świętojańskiej wciąż żywa

Wydarzenie rozpoczęło się na małej scenie zespołu dworsko-parkowego Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Zebranych gości powitał wójt gminy Policzna Tomasz Adamiec. – Jan Kochanowski, jako młody człowiek kształcił się na wielu uczelniach w Polsce i za granicą. Spotykał w swoim życiu zacnych ludzi, z których dużo korzystał ucząc się od nich, ale też czerpiąc wzorce. I ja, stojąc przed wami kilka wieków po śmierci Jana Kochanowskiego, w miejscu jego twórczości, cieszę się, że nie muszę jeździć po świecie, bo takich ludzi jak on spotykał mam wokół siebie. Dziś zebraliśmy się, aby celebrować wyjątkową okazję, Czarnoleskie Sobótki. Wieczór będzie obfitował w tradycję, kulturę i zabawę, jest idealnym czasem aby się zrelaksować, rozkoszować muzyką i tańcem, smacznym jedzeniem oraz delektować rozmowami z przyjaciółmi i znajomymi. Dzisiejsza noc jest dla was i życzę, aby każdy jej moment był wspaniały – mówił wójt Tomasz Adamiec. 

Po tych słowach przyszedł czas na udekorowanie zwycięzców biegu, który odbył się tego samego dnia w Policznie. Pierwsze miejsce zdobył Grzegorz Sobczyk, drugie Michał Podsiadły, a trzecie Damian Wolszczak. Nagrody dla laureatów oraz dyplomy dla wszystkich uczestników biegu wręczył włodarz Tomasz Adamiec wraz z posłem na sejm RP Andrzejem Kosztowniakiem.

Następnie na scenę wkroczył zespół Sobótka. Ich prezentacja była doskonałym wstępem do uformowania barwnego korowodu, który wyruszył w stronę stawu położonego na terenie kompleksu muzealnego. To właśnie tu miały miejsce tradycyjne obrzędy sobótkowe: palenie ognia, śpiew i taniec oraz puszczanie wianków na wodzie. Widowisko jak zwykle zachwyciło pięknymi strojami, rekwizytami i aranżacją. Na zakończenie tej części spotkania wójt Tomasz Adamiec poczęstował zebranych pysznym, czarnoleskim miodem.  

Koncert i wiele atrakcji

Dalsze obchody przeniosły się na dużą scenę, tuż obok kompleksu muzealnego. Licznie zebranych mieszkańców gminy Policzna oraz przyjezdnych gości powitał gospodarz gminy. – Dziękuję, że tak tłumnie odpowiedzieliście państwo na nasze zaproszenie. Wybierając artystów, którzy dziś się tu zaprezentują staraliśmy się trafić w gusta zarówno starszych gości wydarzenia, jak i młodszego pokolenia. Jestem przekonany, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Życzę państwu wspaniale spędzonego czasu w Czarnolesie – powiedział wójt Tomasz Adamiec. Do tych życzeń dołączył także poseł Andrzej Kosztowniak. 

Wokół sceny stanęły liczne stoiska gastronomiczne wraz ze stolikami i ławkami, gdzie można było się zrelaksować. Dla najmłodszych przygotowano dmuchane zjeżdżalnie, gdzie mogli szaleć do woli. A scena tętniła życiem. Część artystyczna rozpoczęła się biesiadą z kapelą Jędrzej. Były tańce i wspólne śpiewy. O dobre humory zebranych zadbał kabaret Koń Polski, który rozbawił zebranych do łez. Po nim wystąpił zespół Coma. Ze sceny popłynęły covery muzycznych hitów takich artystów jak: Sanah, Maryla Rodowicz, Zenek Martyniuk, czy Maanam. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był jednak zespół Boys. Pod sceną zebrały się prawdziwe tłumy, które zostały porwane do zabawy przez takie przeboje jak: „Szalona”, „Najpiękniejsza dziewczyno”, „Chcę być przy Tobie”, czy „Nie ma gwiazd”. Scena została rozgrzana do czerwoności. Po żywiołowym występie przyszedł czas na widowiskowy pokaz sztucznych ogni. Po nim rozpoczęła się dyskoteka pod gwiazdami, która trwała do późnych godzin nocnych.