W gminie Policzna podczas minionych ferii nie było nudy. Pomimo, że zimowa aura niespecjalnie dopisała, to dobre humory i świetna zabawa już tak. O udany wypoczynek zadbała Publiczna Biblioteka w Policznie wraz z filią w Czarnolesie, a także Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Dzieci uczestniczyły w kreatywnych warsztatach, spotkaniach z literaturą, a nawet we wspólnym ognisku z pieczeniem kiełbasek.

Podczas tegorocznych ferii zimowych w gminie Policzna wiele się działo. – Ferie to czas na wypoczynek. Ale nie musi on przecież oznaczać leżenia na kanapie. Może upłynąć aktywnie, na zawieraniu nowych znajomości i rozwijaniu sowich talentów. Taką możliwość otrzymały dzieci z terenu gminy Policzna, które mogły uczestniczyć zarówno w zajęciach zorganizowanych w miejscowej bibliotece i jej filii, jak i w muzeum. Dziękuję wszystkim małym mieszkańcom gminy, którzy podczas ferii odwiedzili te miejsca, a było ich naprawdę dużo. Organizatorom zaś dziękuję za ogromne zaangażowanie w tworzenie wspaniałej atmosfery tych wydarzeń – mówi Tomasz Adamiec, wójt gminy Policzna.

Ciekawe zajęcia w bibliotece

W Publicznej Bibliotece w Policznie oraz jej filii w Czarnolesie odbywały się ciekawe i twórcze zajęcia. Na dzieci czekały różne atrakcje, podczas których poznawały bohaterów bajek i opowiadań. W trakcie warsztatów plastycznych rozwijały swoją kreatywność i wyobraźnię. Tworzyły między innymi walentynkowe pocztówki, z wykorzystaniem różnych technik plastycznych, organizery na szkolne przybory oraz kolorowe torby. Powstawały tu też piękne zbiorowe i indywidualne prace, które zdobią obecnie ściany biblioteki. Na uczestników ferii zimowych, poza pracami plastycznymi czekały również przeróżne gry planszowe i zabawy dydaktyczne. Było gwarno, kolorowo i sympatycznie.

„Ferie u Pana Jana”

Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie również zaprosiło dzieci w swoje progi. Zorganizowano tu warsztaty kreatywno-sensoryczne z tworzeniem „gniotków”, warsztaty ceramiki historycznej z ozdabianiem kubków, a także zajęcia, podczas których powstawały ozdoby do kreacji balowych, czy małe zwierzątka. Jak na aktywne ferie zimowe przystało, nie mogło zabraknąć też ciekawych zagadek, mniej i bardziej skomplikowanych rebusów oraz konkursów z nagrodami. Odbywały się również pełne wiedzy podanej w ciekawy sposób lekcje muzealne. Zwieńczeniem ferii zimowych z Panem Janem było ognisko ze wspólnym pieczeniem kiełbasek, które stanowiło wspaniałą formę integracji.